Rozmowa na zaproszenie Marzeny Rostkowskiej z Atelier Wyobraźni
Kiedy stworzymy odpowiednie warunki i ciało jest w otulince miłości, w bezpieczeństwie, to ciało samo wie. Dzieje się to wtedy kiedy dajemy mu przestrzeń i czas. A ciało otwiera się na łagodność, czułość, delikatność, zaufanie. Wtedy ciało czuje się bezpiecznie. Bez potrząsania, wymuszania i wyrzucania tak jak w Tao przez transformacje.
Wiele osób szuka sposobów na to, jak bardziej ciało poczuć, jak bardziej udrożnić w nim przepływ. Zadajemy, sobie pytanie, jak to jest, naprawdę poczuć swoje ciało? Im więcej mamy kontaktu z poczuciem siebie i swojej cielesności, tym bardziej to widać, a dobry kontakt objawia się żywotnością, soczystością oraz witalnością.
Ciało jest obarczone bardzo dużą ilością oczekiwań społecznych, oprogramowania, odcięcia. Czym więc jest moje ciało? Czy to skóra, tkanki, powięź, nerwy? Co to właściwie jest?
Czy masz ciało odcięte, zdysocjonowane? A może się codziennie, świadomie ucieleśniasz? Łączysz poprzez świadomość i czucie ze swoją cielesnością? Czujesz swoje stopy, wiesz, jak oddychasz, jakie emocje przepływają przez Ciebie.
Porozumienie na linii nadajnik-odbiornik. Czy czujesz i mówisz z brzucha, serca czy macicy? Z jakiego miejsca w ciele mówisz?
Zapraszam do wysłuchania rozmowy ze mną Katarzyna Majak na zaproszenie Marzeny Rostkowskiej z Atelier Wyobraźni
Ciałolubienie dla obu płci sierpien Oddechowo
CIAŁOLUBIENIE + MORZE WRZESIEŃ Balttur Jastrzębia Góra
cykl 9 spotkan WEWNĘTRZNY NASTOLATEK online
Komentáře