Ci z nas, którzy się masturbują, znają jej zalety.
Ale czy zauważyła/eś, że wpadasz w pewien rytm i ciągle powtarzasz te same praktyki, wpadasz w pewną rutynę?
Co powiesz na to aby spróbować coś nowego, innego?
Poniżej 3 pomysły
1. Sprawdź i doświadcz spowalnianie samomiłości. Dlaczego? Często skupiamy się na konkretnych częściach narządów płciowych czy sutkach. Na przykład, jeśli jesteś przyzwyczajona/y do szybkiej masturbacji lub używania wibratora, poćwicz stosowanie techniki spowalniania i sprawdź, które części twoich narządów płciowych czy sutków są bardziej wrażliwe niż inne.
2. Właściele penisów. Zamiast spieszyć się ku swemu celowi - do orgazmu, spróbuj stymulować tylko jedną część twojego penisa na raz. Wielu ludzi uważa, że wędzidełko napletkowe jest naprawdę pysznym miejscem do eksploracji opuszkiem palca wskazującego. Używając lubrykantu, rób niewielkie kółka po tym obszarze i eksperymentuj z uciskiem i prędkością.
3. Ćwicz wydłużanie orgazmu poprzez praktykę stymulacji i podniecanie się, ale tuż przed momentem, w którym czujesz, że masz dojść, odłóż dłonie i zacznij oddychać jedynie przez nos. Pomaga to kontrolować wytrysk, dając większy wybór tego, jak dochodzisz i kiedy. Regularna praktyka to świetny sposób, aby wydłużać seks partnerski.
Zamiast ścigać się by jak najszybciej dojść do orgazmu, sprawdź, jak wiele stymulacji jest możliwe.
Ile czasu zajmuje Ci osiągnięcie maksymalnej wilgotności, twardości i podniecenia.
Dla wielu z nas może to chwilę potrwać. Możesz czuć się zaskoczona/y, jak wiele więcej przyjemności jest w twoim zasięgu.
Tak, dokładnie tak, jak z pysznym posiłkiem.
Naucz się delektować każdym kęsem, jakby był twoim ostatnim!
Pamiętaj, że te praktyki działają tylko wtedy, gdy je WYKONUJEMY. Myślenie o nich, czytanie o nich, czy ich teoretyczna „znajomość” naprawdę niewiele dają.
Muszą znaleźć praktyczne zastosowanie.
Comments