Gdy nasze ciała splatają się w taniec miłości, często zdarza się, że nie możemy osiągnąć orgazmu wyłącznie poprzez penetrację.
Przebudzenie
Zbyt długo żyłyśmy w cieniu nieporozumień.
Wiele z nas wierzyło, że orgazm „powinien” nadejść jedynie poprzez stosunek. Jednak prawda skryta jest w delikatnych falach pieszczot, obejmujących całą naszą strukturę, w tym łechtaczkę, której często brakuje odpowiedniej dawki stymulacji podczas samej penetracji.
Historia niesie z sobą echo teorii Sigmunda Freuda, który twierdził, że orgazm łechtaczkowy jest „niedojrzały”. Jednak w latach 70. XX wieku kobiety odrzuciły te archaiczne poglądy, przywracając łechtaczce należne jej miejsce w sztuce miłości – tam, gdzie była od zawsze: w centrum naszych najskrytszych uniesień.
Ścieżki wiodące do ekstazy
Odkryłyśmy, że istnieje wiele dróg prowadzących do kobiecego orgazmu – najczęściej poprzez stymulację łechtaczki, punktu G i szyjki macicy. Niektóre z nas znajdują rozkosz w stymulacji sutków, analnej, a nawet w samych fantazjach...
Przyczyny anorgazmii
Pamiętaj: jeśli znajdujesz spełnienie przez seks oralny, samomiłość, użycie wibratora czy stymulację łechtaczki, to nie jest to anorgazmia.
Istnieje wiele przyczyn anorgazmii.
Może to być brak odpowiedniej rozgrzewki przed seksem, niewłaściwa stymulacja lub brak seksualnego podniecenia.
Może nie komunikujesz swojemu partnerowi, czego naprawdę potrzebujesz, a on nie jest gotów tego wysłuchać lub nie ma jeszcze wystarczającej wiedzy.
Emocjonalna separacja, brak poczucia bezpieczeństwa, codzienny stres powodujący przeciążenie, również może prowadzić do zamknięcia się na orgazm.
Nie zapominaj też o czynnikach zdrowotnych. Cukrzyca, obniżony poziom testosteronu, antydepresanty, leki antyhistaminowe – to tylko niektóre z nich. Alkohol i palenie mogą obniżać zdolność do odczuwania przyjemności.
Starzenie się, lęki, ale także negatywny obraz ciała, religijne przekonania czy wstyd i poczucie winy związane z seksem, przeszłe traumy – to wszystko może zamykać nasze ciała na rozkosz.
Zrozumienie siebie, samopoznanie i otwarta komunikacja z partnerem to klucze do tych drzwi.
Twoje potrzeby na pierwszym miejscu
O ile mężczyźni często martwią się, że zbyt szybko dojdą, u kobiet pojawia się inny rodzaj lęku - zbyt długiego czasu dochodzenia do orgazmu lub brak możliwości jego osiągnięcia.
Mężczyźni szybciej osiągają podniecenie fizjologiczne i są psychicznie gotowi na stosunek.
Kobiety często czują, że muszą nadążać, mimo że nie są jeszcze gotowe. Boją się prosić o to, czego naprawdę chcą, aby nie zwiększać oczekiwań swoich partnerów na osiągnięcie przez nie orgazmu.
Czy kobiety chcą O!?
Lęk przed seksualnością u kobiet często objawia się jako strach przed rozczarowaniem partnera. Aby tego uniknąć, kobiety mogą na przykład deklarować, że nie potrzebują orgazmu, aby cieszyć się seksem.
Twierdzą, że kochają seks, nawet jeśli nie szczytują. Jednak kiedy rozmawiam z wieloma kobietami podczas sesji okazuje się, że tak naprawdę pragną orgazmów, lecz nie chcą czuć presji, by je osiągać.
Na dłuższą metę, jeśli kobieta nie doświadcza orgazmów czy satysfakcjonującego ją współżycia, będzie częściej uciekać do głowy, szybciej znudzona, mniej zadowolona i mniej chętna na seks.
Co więcej, może zacząć błędnie odczytywać te sygnały jako „obniżone libido”...
Jako jej kochanek – co możesz zrobić?
Jak podniecić kobietę?
Pamiętaj, że u kobiet, dużo częściej niż u mężczyzn, występuje tzw. pożądanie responsywne (doświadcza go około 40 % kobiet) i jest ono odpowiedzią na pieszczoty seksualne, te przyjmowane, jak i dawane.
Ten rodzaj pożądania uruchamia się dopiero podczas doświadczania seksualnej przyjemności. Odwrotnie niż w przypadku pożądania spontanicznego (pojawia się nagle, jako sygnał / myśl „chcę uprawiać seks”), w pożądaniu responsywnym w pierwszej kolejności pojawia się aktywność seksualna, która potem wyzwala uczucie pożądania.
Dla Ciebie jako partnera kobiety kluczowe jest nauczenie się, jak podniecać swoją partnerkę.
Skup się na uwodzeniu, budowaniu erotycznego napięcia, aby zminimalizować kobiecy lęk, a jednocześnie dawać jej więcej przestrzeni na doświadczanie i bycie. Nie czekaj, aż ochota na seks pojawi się u niej spontanicznie.
Kiedy Twoja kobieta może zrelaksować się i cieszyć się doświadczeniem, będzie mniej zestresowana i bardziej otwarta na osiągnięcie orgazmu.
Ważne, aby nie czuła, że jedynie starasz się naciskać odpowiednie przyciski (używając starego, mało zaktualizowanego przepisu: trochę stymulacji piersi, i do cipki), aby osiągnęła orgazm.
Zamiast tego, pokaż jej, że cieszysz się, gdy pokazuje Ci, jak ją podniecać. Powiedz jej, że chcesz ją rozgrzać i że ma tyle czasu, ile potrzebuje.
JESIENNE PRZEBUDZENIE KOBIECOŚCI – WEEKEND MOCY 8-10 listopada 2024
Comentarios